Rok z życia nietoperza - fascynujące ssaki
Hibernacja, czyli jak przespać zły czas
Zima dla większości zwierząt naszej strefy klimatycznej oznacza „chłód i głód”. Niektóre zwierzęta, jak ptaki, migrują do cieplejszych rejonów, inne zostają i starają się przetrwać mimo trudnych warunków. Część ssaków, w tym nietoperze, długi zimowy czas po prostu...przesypia. Ten niezwykły sen zimowy, czyli hibernacja, jest fascynującym przystosowaniem do sezonowego braku pokarmu.
Przed zapadnięciem w sen zimowy, późnym latem i jesienią, nietoperze bardzo intensywnie żerują. Muszą nabrać sił po wyczerpującym sezonie rozrodczym oraz zgromadzić zapasy na zimę. Energia pochodząca z upolowanych owadów zamieniana jest w tkankę tłuszczową, która u nietoperzy rozpoczynających hibernację stanowi zwykle ok. 20-30 % masy ciała.
W czasie hibernacji temperatura ciała nietoperzy obniża się znacząco, często wynosi zaledwie 1 -2 stopnie więcej niż temperatura otoczenia. Dzięki temu, spowolnieniu ulega również szybkość oddechu, bicie serca, a tym samym mniejsze jest zużycie energii nagromadzonej jesienią w tkance tłuszczowej – nietoperz ma szansę przeżyć na tych zapasach do wiosny. Podczas snu zwierzę jest odrętwiałe i całkowicie bezbronne. Korzystają z tego drapieżniki (np. lisy), które penetrują podziemia i „wyjadają” niżej wiszące ssaki, zanim te zdążą się obudzić...Obserwowano nawet resztki martwych nietoperzy „wydziobanych” przez...sikory (!). Fakt ten może zaskakiwać, dopóki nie przywołamy w pamięci obrazu tych małych ptaszków posilających się z zapałem na wiszącej na naszym balkonie słoninie – przecież taki śpiący nietoperz jest dla sikory nie mniej smakowitym kąskiem. Oczywiście ptasie drapieżnictwo zdarza się rzadko i dotyczy tylko tych nietoperzy, które schroniły się na zimę tuż u wylotu podziemi, gdzie dociera światło słoneczne. Czyli miejsca, które sikory mogą łatwo penetrować.
Sen nietoperzy nie jest nieprzerwany. Zwierzęta te budzą się przeciętnie kilka – kilkanaście razy w ciągu zimy, m.in. po to by się napić, wydalić produkty przemiany materii czy przenieść się w inne miejsce kryjówki (np. w przypadku zmiany temperatury). Jeśli istnieje taka możliwość, nietoperze podczas tych przebudzeń korzystają z okazji i żerują. Każde przebudzenie jest dla nietoperza niezwykle dużym wydatkiem energetycznym – zużywa podczas niego taką ilość zgromadzonego tłuszczu, jaka starczyłaby mu na przeżycie kilkunastu dni hibernacji! W zgromadzonym jesienią zapasie jest pewien „nadmiar” przeznaczony właśnie na te kilka, kilkanaście przebudzeń. Natomiast każde „nieplanowane” wybudzenie, np. wywołane płoszeniem przez człowieka, jest dla nietoperza niezwykle niebezpieczne i zmniejsza jego szansę na bezpieczne doczekanie do wiosny.
Pierwotnie nietoperze zimowały w kryjówkach naturalnych, głównie jaskiniach, szczelinach skalnych, dziuplach. Obecnie w dużej mierze wykorzystują różnego rodzaju schronienia antropogeniczne – przydomowe piwniczki, średniowieczne zamki, dziewiętnastowieczne fortyfikacje, sztolnie, studnie. Duże obiekty, jak jaskinie czy forty, często gromadzą zimą setki a nawet tysiące nietoperzy. Największym, a zarazem najbardziej chyba znanym polskim zimowiskiem nietoperzy jest tzw. Międzyrzecki Rejon Umocniony (MRU), czyli jeden z największych w Europie system fortyfikacji niemieckich wybudowany w latach 30. XX wieku. Co roku, podczas ogólnopolskich liczeń nietoperzy, tzw. Dekady Spisu Nietoperzy, chiropterolodzy obserwują tam nawet 30 tys. osobników należących do 12 gatunków.
Na obszarze Borów Tucholskich, jak do tej pory, nie odnaleziono większego zimowiska nietoperzy. Najbliższe duże zimowiska to Cytadela Grudziądz (ponad 2 tys. os.), Twierdza Wisłoujście w Gdańsku (ponad 300 os.), zamek w Malborku (ok. 200 os.), Zamek w Świeciu (obecnie ok. 100 os.). Ciekawym zimowiskiem jest stara fabryka benzyny syntetycznej w Policach na Pomorzu Zachodnim. Zimą 2004 stwierdzono tam obecność 1362 osobników należących do 7 gatunków. W kolejnych latach liczba nietoperzy w zimowiskach zmienia się, w niektórych odnotowuje się spadek ogólnej liczby osobników, w innych zaś wzrost. Częściowo jest to spowodowane czynnikami naturalnymi, częściowo zaś przez człowieka (prowadzenie remontów, płoszenie).
Aby bezpiecznie przetrwać zimę, nietoperz starannie wybiera kryjówkę – musi to być obiekt nieprzemarzający, o odpowiedniej wilgotności i temperaturze. Poszczególne gatunki nietoperzy różnią się nieco pod względem doboru kryjówek – niektóre, jak np. mopek są wyjątkowo zimnolubne, nie przeszkadzają im niskie temperatury a nawet przeciągi. Na kryjówki zimowe wybierają więc miejsca słabo izolowane od otoczenia. Inne, jak nocki Natterera czy nocki duże, wolą cieplejsze obiekty o temperaturze przynajmniej kilku stopni. Te upodobania termiczne widać w rozmieszczeniu nietoperzy na większych zimowiskach – gatunki ciepłolubne spotyka się w głębi korytarzy czy komnat, zimnolubne zaś często zajmują miejsce przy wlotach do schronienia. W wyborze miejsc zimowania, nietoperze unikają obiektów o gładkich, otynkowanych ścianach. Idealna kryjówka musi mieć miejsca na zaczepienie pazurków – świetnie się do tego nadają pęknięcia w ścianie czy stropie, wykruszone cegły i wszelkie nierówności powierzchni. Jeśli szczeliny są głębsze, nietoperze chętnie wciskają się w nie, często tak głęboko, że trudno je zauważyć. W szczelinach takich warunki mikroklimatyczne są bardziej stabilne (przede wszystkim ograniczony jest ruch powietrza), dlatego nietoperze chętnie wybierają je w schronieniach słabo izolowanych termicznie. Często jednak ssaki te zwisają swobodnie ze stropu czy ściany, zwykle w skupiskach kilku, kilkunastu a nawet kilkuset osobników, również różnych gatunków.
Echolokacja, czyli jak usłyszeć kolację
Jedną z najbardziej fascynujących cech nietoperzy jest posiadana przez nie zdolność echolokacji. Na czym polega to zjawisko? Mówiąc wprost: echo-lokacja, czyli lokalizowanie za pomocą echa...Nietoperze w czasie lotu wydają nieustannie serie niesłyszalnych dla nas sygnałów o bardzo wysokiej częstotliwości. Seria takich dźwięków wysłana w przestrzeń odbija się od wszelkich napotkanych przeszkód i powraca do uszu nietoperza w postaci echa. Na podstawie analizy echa nietoperze „widzą” świat – orientują się gdzie znajdują się przeszkody do ominięcia, jakiej są wielkości i jakiego kształtu, potrafią również doskonale zlokalizować swe, często maleńkie, ofiary – owady. Sygnały echolokacyjne wysyłane są przez pyszczek lub nozdrza. Zmysł echolokacji jest tak doskonały, że chiropterolodzy muszą w swej pracy posługiwać się specjalnymi delikatnymi sieciami, gdyż te stosowane przez ornitologów nietoperze zwykle doskonale omijają...Badacze nietoperzy posługują się też specjalnymi urządzeniami przekształcającymi wysokie dźwięki emitowane przez te ssaki na słyszalne dla nas– są to tzw. detektory.
Oczywiście, im częściej wydawane są sygnały echolokacyjne, tym dokładniejszy obraz rzeczywistości powraca do uszu nietoperza. Dlatego też w czasie żerowania, w końcowej fazie chwytania ofiary, nietoperz przyspiesza wysyłanie impulsów dźwiękowych, co umożliwia mu dokładne pochwycenie celu – zjawisko to przez badaczy nazywane jest „feeding buzz”.
Poza głosami echolokacyjnymi nietoperze wydają także tzw. głosy socjalne, które zwykle są przez człowieka słyszalne. Należą do nich np. głosy godowe samców oraz głosy kontaktowe wydawane przez samice i ich młode.
W świecie ssaków mechanizm echolokacji stosują również walenie, część gryzoni i owadożernych, jednak nietoperze są w tej dziedzinie absolutnymi mistrzami.
Sprawy intymne, czyli kopulacja we śnie
Bardzo ciekawym aspektem biologii nietoperzy są gody i rozród. Gody zaczynają się późnym latem i trwają do jesieni. Samce niektórych gatunków (karlików i borowców) w okresie tym zachowują się nieco podobnie do ptaków. Nie budują co prawda gniazd, ale zajmują strategiczne kryjówki (dziuple, skrzynki rozrodcze) i...śpiewają. „Śpiew” nietoperza to seria dźwięków (dla naszych uszu są to mało melodyjne zgrzyty i trzaski), mających na celu zwabienie samicy i odstraszenie ewentualnych konkurentów. Co więcej, samce znakują wybraną przez siebie kryjówkę wydzieliną zapachową z wykształcających się w tym okresie gruczołów policzkowych. W efekcie tych zabiegów, do kryjówki przylatuje kilka do kilkunastu samic (tzw. harem), które pozostają w niej przez jakiś czas i kopulują ze swym wybrankiem. Inne nietoperze są bardziej monogamiczne i jednorazowo kopulują tylko z jedną samicą (co nie znaczy że są jej wierne choćby przez jeden sezon rozrodczy...). Ciekawostką jest, że u nietoperzy zjawisko zaplemnienia i zapłodnienia są rozdzielone w czasie. Po kopulacji plemniki nie łączą się z komórką jajową, tylko pozostają w drogach rodnych samicy przez cały okres hibernacji. Dopiero wiosną, po jej wybudzeniu ze snu zimowego, dochodzi do zapłodnienia i rozwoju zarodka. U niektórych gatunków, jak gacki brunatne, nocki Natterera czy nocki rude obserwuje się kopulację nawet w czasie hibernacji! Samiec „kończy sprawę” często nawet zanim samica zdąży się obudzić...
Wiosną samice tworzą tzw. kolonie rozrodcze, tzn. gromadzą się w jednej kryjówce (strych, dziupla, skrzynka, szczelina itp) by odbyć ciążę, urodzić i wychować młode. Zwykle na świat przychodzi jeden lub dwa młodociane osobniki. Po narodzinach młode natychmiast przyczepiają się do ciała matki i, jak na ssaki przystało, przez następnych kilka tygodni odżywiają się wyłącznie mlekiem. Podczas nocnych łowów matki zwykle pozostawiają potomstwo w kryjówkach. Natomiast w czasie zmiany schronienia na inne, (co zdarza się dość często) młode przyczepiają się do swych matek, a te przenoszą je w locie. Co ciekawe, nietoperzowe matki potrafią doskonale odróżniać głosy swoich dzieci od innych przebywających w kolonii, podobnie młode nietoperze bezbłędnie rozpoznają po głosie swoje matki, co umożliwia im łatwe odnalezienie się w społeczności. Jedna kolonia nietoperzy może w ciągu sezonu użytkować nawet kilkanaście różnych kryjówek, zmieniając je co jakiś czas.