Zielony szlak „Strugi Siedmiu Jezior”
Charzykowy – Chojnice (ok. 48 km)
Przebieg szlaku: Charzykowy - Chojniczki - Jezioro Niedźwiedzie - Stara Piła (Park Narodowy „Bory Tucholskie”) - Jarcewo - Chojnice
Początek zielonego szlaku “Strugi Siedmiu Jezior” znajduje się w położonej na pd.-wsch. brzegu Jeziora Charzykowskiego wsi Charzykowy, tuż przy kempingu PTTK.
Pierwsza osada mieściła się na południowo - zachodnim krańcu Jeziora Charzykowskiego. Świadczą o tym liczne znaleziska archeologiczne. Do 1309 r. Charzykowy należały do kasztelani w Szczytnie. Za czasów rządów Krzyżaków w latach 1309 - 1466 wieś należała do komturii w Człuchowie. Charzykowy oddalone są od Chojnic o 6 km i zawsze w swoich dziejach znajdowały się pod dużym wpływem tego miasta. Na półwyspie jeziora, na tzw. Zamkowej Górze, Krzyżacy wybudowali zamek pomocniczy zwany Buchwald. 1 maja 1346 r. Chojnice otrzymały 31 włók lasu na wyrąb i pastwisko w dzisiejszym Lesie Wolność. W 1348 r. komtur człuchowski nadaje chojnickim sukiennikom przywilej na założenie młyna foluszowego na Zaciszu nad Jeziorem Charzykowskim. Akt lokacyjny dla Charzyków pochodzi z 1350 r. W 1382 niejaki Jan Słoma otrzymuje przywilej sołecki na użytkowanie roli i jeziora Łukomie. W XVII w. we wsi działa papiernia produkująca papier o znakach wodnych ryb (okoń, płotka, lin, leszcz) oraz herbu Chojnic - głowy tura. Nazwa wsi ulegała częstym zmianom. Nazywano ją Charzikowem w 1565 r., Kharzikowiami, Karzikowo w 1565 r., Karsziekaw, Charzykowo w 1570 r., Charzykowy w 1660 r. W okresie krzyżackim oraz pruskim Charzykowy nazywano Mickendorff lub Muskendorf.
Olbrzymia popularność tej miejscowości wiąże się z rozwojem żeglarstwa. Wieś od 1919 roku jest kolebką żeglarstwa śródlądowego w Polsce. Tutaj w czasach Zaborów powstało nierejestrowane Stowarzyszenie Przyjaciół Żeglarstwa. W skład zarządu tego stowarzyszenia weszli wówczas: Konrad Kroplewski, Jan Gierszewski, Antoni Kaźmierski, Jan Dulek i inni.
W 1922 r. z inicjatywy Ottona Weilandta powstał pierwszy w Polsce klub żeglarski. Dziełem Weilandta jest również utworzony na zjeździe w Tczewie w roku 1924 Polski Związek Żeglarski. Otton Weilandt (2.10.1887 – 29.12.1966) to wieloletni prezes Polskiego Związku Żeglarskiego, sędzia żeglarski klasy międzynarodowej, słynny konstruktor łodzi żaglowych i bojerów. W 1935 roku wspomniany wcześniej klub posiadał aż 125 żaglówek.
W Charzykowach odbywały i odbywają się nadal ważne regaty żeglarskie w klasach sportowych i turystyczno-wypoczynkowych. Obok letnich, uprawiane są tu również sporty zimowe, głównie ślizgi bojerami na zamarzniętym jeziorze. Tradycje żeglarskie podtrzymują współcześnie kluby LKS i ChKŻ. Obecnie Charzykowy to duży ośrodek wczasowo - letniskowo - turystyczny. Latem w amfiteatrze im. Ottona Weilandta odbywają się liczne koncerty muzyczne, m.in. festiwal folklorystyczny oraz konkurs piosenki żeglarskiej.
W pobliżu wsi znajduje się Góra Wolność (206 m n.p.m), będąca najwyższym wzniesieniem najbliższej okolicy. Z Charzyków prowadzi na nią żółty szlak turystyczny im. Józefa Bruskiego. Od 1997 roku przy ulicy Długiej 22 znajduje się siedziba Dyrekcji Parku Narodowego “Bory Tucholskie” .
Z kempingu PTTK udajemy się w kierunku drogi asfaltowej. Skręcamy w lewo i ulicą Długą wędrujemy na północ. Na skrzyżowaniu z szosą prowadzącą do Chojniczek skręcamy w prawo. Po lewej stronie znajduje się dzwonnica z XIX w. przy której do 1946 roku odprawiano nabożeństwa. Drogą asfaltową docieramy do Chojniczek, które jako wieś włościańska istniały już w okresie panowania książąt pomorskich. Wzmiankowane w 1275 r. były własnością Myśliboja Małego z Konarzyn. Chojniczki stanowiły osobną parafię, do której należały wsie: Charzykowy, Funkenmühle, Jarcewo.
Z Chojniczek zielony szlak “Strugi Siedmiu Jezior” prowadzi wspólnie z czarnym szlakiem im. Jana Karnowskiego, aż do krzyżówki szlaków przy kąpielisku nad Jeziorem Niedźwiedzim. Tutaj szlaki czarny i zielony rozdzielają się. Dalej idziemy kilkadziesiąt metrów na wschód razem ze szlakiem Kaszubskim. Należy zwrócić uwagę na oznaczenia, ponieważ szlak czerwony prowadzi prosto do Jarcewa.
My skręcamy w lewo, na północ. Dochodzimy do miejsca zwanego Wzgórzem Siedmiu Dróg lub Hubertówką. Możemy tu odpocząć i obejrzeć pomnik św. Huberta z 1931 roku. Na wielkich kamieniach została umieszczona płaskorzeźba w kształcie 7-ramiennej gwiazdy. Przedstawia ona historię św. Huberta, któremu jak głosi legenda ukazał się jeleń z krzyżem pomiędzy porożem. Za pomnikiem stoi drewniany krzyż, który postawiono w miejscu dawnego, ufundowanego w 1931 roku, a w czasie wojny zniszczonego przez hitlerowców. Wędrując dalej zielonym szlakiem dochodzimy do granicy Parku Narodowego “Bory Tucholskie” a następnie do „czarnej drogi”, gdzie skręcamy w lewo.
Wraz z niebieskim szlakiem rowerowym wędrujemy teraz na północ. Po lewej stronie mijamy jezioro lobeliowe Wielkie Gacno. 100 m dalej skręcamy na zachód rozdzielając się w ten sposób ze szlakiem niebieskim. Leśną, piaszczystą drogą docieramy najpierw do wydmy śródlądowej a następnie do miejscowości Bachorze. Teraz nasza trasa prowadzi wspólnie z czerwonym Kaszubskim szlakiem im. Juliana Rydzkowskiego.
Docieramy do miejsca nad Jeziorem Płęsno zwanego Stara Piła (Piła Młyn). Dalej szlak prowadzi wzdłuż jezior należących do Strugi Siedmiu Jezior w kierunku granicy PNBT, gdzie skręcamy w prawo do Dębowej Góry.
Wędrujemy teraz granicą Parku aż do Jeziora Ostrowite - największego i najgłębszego (280,7 ha, 43 m głębokości) jeziora w Parku. Dalej poruszamy się na południe. Po prawej stronie mijamy siedzibę Obwodu Ochronnego Dębowa Góra. Teraz trasa prowadzi bardzo uciążliwą, piaszczystą leśną drogą. W oddali po lewej stronie widzimy tory kolejowe na trasie Chojnice - Brusy - Kościerzyna. Opuszczamy Park i dochodzimy do Klosnowa.
Klosnowo to niewielka leśna osada położona ok. 10 km na północny-wschód od Chojnic. Tutaj mieściła się siedziba dawnego nadleśnictwa Klosnowo, które obejmowało znaczną część obecnego Parku Narodowego “Bory Tucholskie”.
Przy torach kolejowych prowadzących z Chojnic do Kościerzyny znajduje się bardzo ciekawy obiekt gospodarki leśnej – zabytkowa wyłuszczarnia nasion. Nasiona drzew iglastych przed ich wysiewem muszą być wydobyte z szyszek. Na skalę przemysłową dokonuje się tego w wyłuszczarniach, drogą suszenia w temperaturze 40-60 C, wytrząsania nasion z szyszek, ich odskrzydlenia i oczyszczenia. Wyłuszczarnia w Klosnowie została wybudowana w roku 1913 i jest największą tego typu w Polsce. W ciągu doby jest w stanie wyłuszczyć około 5 ton szyszek sosnowych lub 3 tony świerkowych. Obecnie łuszczy się tu szyszki dostarczane z 41 nadleśnictw Regionalnych Dyrekcji Lasów Państwowych z Torunia i Piły. Głównie pozyskuje się nasiona sosny, świerka, modrzewia i daglezji, rocznie około 100 ton. 15 stycznia 1999 r. została oddana do użytku nowoczesna wyłuszczarnia, natomiast w starym obiekcie umieszczony będzie skansen, mający na celu prezentację starych metod pozyskiwania nasion.
W Borach Tucholskich bardzo silna do dziś jest tradycja łowiecka. To właśnie w Klosnowie k. Chojnic w okresie międzywojennym odbywały się liczne pokazy i konkursy psów myśliwskich. Olbrzymie zasługi w tej materii ma znakomity hodowca wyżłów niemieckich dr Jan Łukowicz. Jan Paweł Łukowicz (1886 - 1957) był przedstawicielem znanego pomorskiego rodu. Jego ojciec - Jan Karol Maciej (1854 - 1918) to inicjator utworzenia, a później wieloletni ordynator i dyrektor chojnickiego szpitala św. Boromeusza. Po śmierci funkcję dyrektora przejął jego syn Jan Paweł. Poza medycyną był bardzo aktywny na niwie społecznej, jednak myślistwo zawsze zajmowało ważne miejsce w jego życiu. Był założycielem i prezesem Zachodnio - Pomorskiego Klubu Myśliwskiego w Chojnicach (1922 - 1937). Podobnie jak inni przedstawiciele jego rodu zasiedziałego od lat w powiecie chojnickim, polował prawie przez pół wieku swego bardzo aktywnego życia w lasach łukomskich, kopernickich, klosnowskich, rytelskich i innych na Pomorzu. Doktor Łukowicz był wielkim amatorem i znawcą psów myśliwskich. W 1928 r. objął przewodnictwo sekcji kynologicznej w Pomorskim Towarzystwie Łowieckim w Toruniu.
W Klosnowie za tartakiem szlak zielony skręca w prawo i przez las prowadzi do drogi asfaltowej Powałki-Jarcewo. Idąc drogą na zachód mijamy po lewej stronie wieś Czartołomie. W Jarcewie spotykamy czerwony szlak Kaszubski, skręcamy w lewo i piękną aleją drzew pomnikowych podążamy w kierunku Chojnic, gdzie przy Bramie Człuchowskiej kończy się nasz szlak.